piątek, 24 czerwca 2016

Czy lepiej zarabiać na deskach czy 10 x więcej na turystach, skoro białowieskie nadleśnictwa są deficytowe po co dopłacać (16-25 mln zł rocznie!) do tej patologii hamującej rozwój np. zyskownej turystyki? Gdyby każdy z 200 000 turystów odwiedzających rocznie Białowieżę i okolicę zostawił tylko po 100  zł (a zostawiają przeważnie dużo więcej) już mamy 20 mln złotych, więcej niż deficytowe i absurdalne na obszarze Puszczy Białowieskiej leśnictwo. Otwarcie linii kolejowej Hajnówka - Białowieża ma kosztować 8 mln zł, na co przez lata "nie było pieniędzy", "nie było" bo leśne pasożyty je przejadały. Trzeba mieć odwagę jak z górnikami: niedochodowe kopalnie zamknąć, zostawić dochodowe. Leśnictwo na obszarze Puszczy Białowieskiej było i będzie deficytowe, za to dochodowa jest turystyka. Pora na właściwy wybór. chodzi o wizje rozwoju i pracę dla ludzi, w tym młodych którzy woleliby pracować w turystyce a nie z siekierami przy wyrębie 



Muzeum Tamary Tarasiewicz Białowieża obrazy Tamary Tarasiewicz, kolekcja lalek, historycznych przedmiotów, narzędzi, rzeźb, osobliwości, znalezisk z Puszczy Białowieskiej (poroża, kości, czaszki, pnie), oprowadza pan Sergiusz, wstęp darowizna 6 zł na działalność od osoby, data wizyty 13.03.2016 r. https://youtu.be/PXxhnH7xpcY


przejażdżka ręczną drezyną kolejową na trasie Białowieża Pałac - Miejsce Mocy na linii kolejowej Białowieża - Hajnówka 08.12.2015 r.  zorganizowane przez www.drezyny.net https://www.youtube.com/watch?v=o79EAu94m0s 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz